„Kultura zbyt często przychodzi z wykładem, zamiast prowadzić rozmowę” – mówi Bogna Świątkowska z Bęc Zmiany, z którą rozmawiamy o tym, jak artyści i pracujące z nimi organizacje mogą „tłumaczyć” sztukę nie tylko odbiorcom, ale też biznesowi. Tymczasem według niej: „sztuka jest niedoceniana jako dział badań i rozwoju. Tworząc wystawy czy prace, artyści zbierają dane, które pozwalają spekulować o przyszłości. To nie tylko kreatywność, ale i głęboka analiza.” Nasza rozmówczyni dodaje: „Projekty realizowane przez kulturę to nie koszty, lecz inwestycja w dobro wspólne. Pokazują, jakie formy współistnienia społecznego są możliwe w przyszłości.” Jeśli więc szukacie noworocznie inspiracji wokół projektowania zmiany, przewidywania trendów itp. w kulturze i w świecie społecznym – ten artykuł, a szczególnie podcast – są dla Was!
„Wydaje mi się, że sztuka jest bardzo niedoceniona – i kultura w ogóle – jako dział badań i rozwoju. I teraz, jeżeli w ten sposób popatrzymy na działania organizacji pozarządowych, które realizują projekty artystyczno–badawcze w przestrzeni publicznej, testują potrzeby mieszkańców miast, to, co oni robią? Oni nie prezentują tam jedynie instalacji czy rzeźby, nie realizują tylko projektu artystycznego. Oni tak naprawdę pracują na nasze dobro wspólne, pokazując, w jaki sposób może funkcjonować przestrzeń publiczna, przestrzeń miejska, przestrzeń wspólnoty.
Co się wtedy dzieje?
Wtedy te wszystkie pieniądze, które są wydane na dofinansowanie tego rodzaju działań, przestają się „świecić w Excelu na czerwono” jako wydatek, którego już nigdy nikt nie odzyska. Tylko stają się nagle nie kosztem, a inwestycją – inwestycją we wspólną przyszłość, w to, co będzie możliwe.
Te słowa Bogny Świątkowskiej, fundatorki i prezeski Fundacji Bęc Zmiana, wybrzmiewają szczególnie mocno w kontekście dyskusji o roli sztuki w przewidywaniu trendów i projektowaniu zmiany. Kultura, często postrzegana jako sfera oderwana od realnych problemów społecznych czy ekonomicznych, mogłaby bowiem być traktowana jako laboratorium przyszłości. To pole, w którym idee, potrzeby i wyzwania społeczne są nie tylko testowane, ale również wcielane w życie. Jak z tego potencjału mogą skorzystać artyści, NGO, a przede wszystkim biznes?
Kim jest nasza gościni, Bogna Świątkowska?
Zanim odpowiemy na to pytanie, przybliżmy, kim jest nasza podcastowa gościni? Jej nazwisko jest „prawie święte” dla konsumentów kultury od lat 90. Świątkowska to bowiem nie tylko pomysłodawczyni, fundatorka i prezeska zarządu Fundacji Bęc Zmiana, z którą zrealizowała kilkadziesiąt projektów poświęconych przestrzeni publicznej, architekturze i projektowaniu, w tym badań potencjałów miejskiej przestrzeni społecznej.
Inicjatorka i redaktorka naczelna czasopisma poświęconego kulturze współczesnej „Notes na 6 tygodni”. Bogna Świątkowska nazywana jest „matką chrzestną polskiego hip-hopu” i to ona wytłumaczyła nam, dlaczego warto słuchać tej muzyki, skąd ona pochodzi i dlaczego jest ważna.
Muzyka staje się transmiterem tego, co jest dla ludzi najważniejsze, co ich dotyka i boli, a czego nie wypowiada się oficjalnie. Sztuka nadaje temu wymiar, którego nie da się pominąć ani uznać za nieważny
– mówi w naszym podkaście Bogna, wspominając tamten czas.
Świątkowska była też naczelną pierwszego polskiego popkulturalnego miesięcznika „Machina” (1998–2001), autorką licznych tekstów, wywiadów, programów radiowych i telewizyjnych poświęconych współczesnej kulturze popularnej. Jest stypendystką Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2014), Członkinią Społecznej Rady Kultury przy prezydencie m.st. Warszawy (2012–2015), Rady Architektury i Przestrzeni Publicznej m.st. Warszawy (2015–2018), a także Zespołu Eksperckiego ds. Kultury Lokalnej przy Narodowym Centrum Kultury (2015–2017). To członkini rad programowych instytucji kultury i sztuki: TRAFO Trafostacja Sztuki w Szczecinie, Rondo Sztuki Galeria ASP w Katowicach, Centrum Sztuki Galeria EL w Elblągu. Członkini Społecznej Programu Publicznego przy Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Absolwentka kierunku Zarządzanie i Przywództwo na Uniwersytecie SWPS w Warszawie. Mentorka w programie Mentors4Starters.
Warto więc jej słuchać.
Artyści jako trendolodzy: Jak sztuka przewiduje przyszłość?
„Jutro to jest dziś. Przyszłość jest testowana już teraz” – mówi Bogna Świątkowska. I trudno się z nią nie zgodzić. Artyści, często intuicyjnie, działają jak badacze świata przyszłości. Tworzą dzieła, które rezonują z emocjami i problemami współczesnych społeczności, a jednocześnie wskazują kierunki zmian, które dopiero mają nadejść.
Nowe treści lepiej kotwiczą organizacje, które potrafią zwolnić tempo i dostosować narrację do prędkości percepcyjnej szerokiego grona odbiorców
– podkreśla Świątkowska. To wyzwanie dla każdego, kto chce pracować z nowymi strategiami i budować mosty między kulturą, biznesem a codziennym życiem ludzi.
Sztuka spekulatywna, badania artystyczne czy projekty oparte na analizie przestrzeni miejskiej są doskonałym przykładem wykorzystania potencjału artystów. „Artyści bardzo często zbierają mnóstwo danych, które dotyczą problematyki ich interesującej i potrafią spekulować na temat bliskiej przyszłości. To, co wydaje się intuicyjne, często znajduje potwierdzenie w nauce lub zostaje wdrożone przez biznes” – wyjaśnia.
NGO w roli innowatorów: Potencjał organizacji pozarządowych
Nie tylko artyści, ale również organizacje pozarządowe mogą odgrywać kluczową rolę w przewidywaniu trendów i kształtowaniu przyszłości. Projekty realizowane przez NGO często dotykają problemów społecznych, które wymagają niestandardowego podejścia. Jak wskazuje Świątkowska: „Projekty realizowane przez kulturę to nie koszty, lecz inwestycja w dobro wspólne. Pokazują, jakie formy współistnienia społecznego są możliwe w przyszłości”. W ten sposób NGO mogą stać się katalizatorami zmian, inspirującymi do działania instytucje publiczne i sektor prywatny.
Przeczytaj także: Wszyscy na jednej widowni – jak tworzymy kulturę bez barier?
Biznes na tropie przyszłości: Dlaczego warto inwestować w kulturę?
Jednym z najważniejszych partnerów sztuki i NGO może być biznes. Dla firm, które chcą pozostać konkurencyjne, inwestowanie w kulturę staje się nie tylko elementem wizerunkowym, ale także strategicznym. Jak zauważa Bogna Świątkowska, sponsorowanie sztuki to nie wydatek, ale inwestycja, która może przynieść realne korzyści. Przykładem mogą być deweloperzy, którzy śledzą trendy w projektowaniu przestrzeni publicznej i wdrażają je w swoich inwestycjach, podnosząc wartość oferowanych nieruchomości.
Równie ważne jest to, by biznes docenił rolę sztuki w budowaniu kompetencji przyszłości. Jak podkreśla Świątkowska: „Sztuka przygotowuje nas do wyzwań jutra, rozwija zdolności adaptacyjne i pozwala myśleć inaczej”. Zrozumienie tego faktu może pomóc firmom w zyskiwaniu przewagi konkurencyjnej.
Przeczytaj także: Polski design na wynos. Fundacja Bochińskich pokazuje sztukę w wersji hybrydowej
Nowa perspektywa na sponsoring: Sztuka jako inwestycja
Dla wielu firm sponsoring kultury to wciąż nisza, która kojarzy się z mecenatem czy odpowiedzialnością społeczną. Tymczasem, jak przekonuje Bogna Świątkowska, wspieranie projektów artystycznych może być traktowane jako inwestycja w rozwój innowacji i budowanie długofalowych wartości.
„Praca lidera to znajdowanie połączeń i wspieranie przyszłych wartości” – mówi Świątkowska. Sponsorowanie kultury daje biznesowi nie tylko szansę na wizerunkowy zysk, ale również na bycie pionierem w kształtowaniu przyszłych trendów. Może również pomóc w budowaniu bardziej zaangażowanych społecznie zespołów i wzmocnieniu relacji z klientami.
Otwórzmy debatę: sztuka, NGO i biznes
„Ciekawość otwiera. Pytania, zadawane innym i sobie, są ćwiczeniem rozumienia rzeczywistości” – podkreśla Bogna Świątkowska. W świecie, który zmienia się szybciej niż kiedykolwiek, otwartość na dialog między kulturą, biznesem a NGO może przynieść korzyści wszystkim stronom. Sztuka jako narzędzie przewidywania przyszłości i badania trendów ma potencjał, który wciąż nie jest w pełni wykorzystywany.
Przeczytaj (i posłuchaj) także: Współpraca biznesu i NGO na przykładzie Poland Business Run
Jeśli chcemy budować przyszłość, w której zmiany będą mniej przerażające, a bardziej inspirujące, musimy sięgnąć po nowe narzędzia. Sztuka, z jej zdolnością do integrowania różnych perspektyw i wywoływania dyskusji, może być jednym z najważniejszych z nich.
Polecajki od Bogny Świątkowskiej
- Simon Sinek: książki i wykłady dotyczące zarządzania, komunikacji i znajdowania sensu w działaniach. Podkreśla wartość sztuki jako zasobu dla wyobraźni społecznej i przedsiębiorczości.
- Niebieskooki samuraj: rysowany serial z silnym wątkiem genderowym. Opowiada o zarządzaniu sobą w trudnych okolicznościach życiowych i wyobrażeniach o radzeniu sobie z wielkimi mechanizmami historycznymi. Algorytmy w aplikacjach muzycznych
- Korzystanie z algorytmów, aby odkrywać nową muzykę spoza własnych preferencji. Pozwala na poznanie innych wrażliwości i przestrzeni dźwiękowych.
- Otwarte przestrzenie: przebywanie w otwartych, dzikich przestrzeniach (przyrodniczych lub miejskich) jako forma regeneracji i ładowania baterii.
- Światło słoneczne: kontakt z naturalnym światłem jako kluczowy element dbania o energię i samopoczucie.
- Książki bez presji kończenia: czytanie książek w różnym tempie, bez obowiązku kończenia tych, które nie angażują. Trzymanie na bieżąco kilku pozycji i wybór tych, które najbardziej fascynują.
Inne teksty i podcasty, które Ci się spodobają:
🎧 Ważne kompetencje dla przyszłości. Jakich zmian potrzeba w systemie edukacji?
🤓 Jak napisać naprawdę dobry projekt społeczny?
🎧 Lęki rozbrajane wiedzą. Przegląd technologiczny na 2024 rok