W podręcznikach do historii pojawiają się sławne kobiety, ale czy wiecie, która pojawia się najczęściej? Odpowiedź może was zaskoczyć. Dlaczego warto mówić głośno o wpływie kobiet na dzieje świata i jak w taki sposób można zmienić świat lub czyjeś życie? Jak walczyć o równouprawnienie kobiet w historii Polski? Zapraszamy na pełną przykładów rozmowę z reprezentującą Fundację Muzeum Historii Kobiet dr. Anną Jankowiak. Organizacja brała udział w Funduszu Sektor 3.0 i zdobyła 55 tysięcy złotych na projekt: „Baza Historii Kobiet”.
Jeśli dobrze rozumiem to Muzeum Historii Kobiet jest odpowiedzią na to, na co się nie zgadzacie?
Wraz z zespołem Fundacji Muzeum Historii Kobiet, który działa od trzech lat, postanowiliśmy zareagować na niską obecność kobiet w nauczaniu historii i świadomości społecznej. Nasz zespół składa się z ośmiu wspaniałych kobiet. Należą do niego: prof. Iwona Chmura-Rutkowska, profesor UAM dr hab. Edyta Głowacka-Sobiech, Agnieszka Jankowiak-Maik, Katarzyna Dworaczyk, Anna Kowalczyk, Agata Kominiak, Paulina Kischke. Jesteśmy naukowczyniami, autorkami książek, działaczkami i badaczki historii kobiet.
Od dawna zauważamy, że opowieści o kobietach są zdecydowanie zbyt rzadkie. Nasze badania wykazały, że od 3 do 5% postaci w podręcznikach szkolnych to kobiety, a w podręcznikach historycznych najczęściej pojawiającą się postacią kobiecą jest Matka Boska. Postanowiłyśmy więc podjąć działania, aby wprowadzić zmianę.
Muzeum Historii Kobiet to pomysł, który pojawiał się wielokrotnie, ale dotychczas nie był w pełni zrealizowany. Chcemy stworzyć fizyczne miejsce dla tego muzeum, ponieważ uważamy, że istnieje duża luka w tej dziedzinie. Mamy różnorodny zespół, w którym znajdują się naukowczynie, publicystki, archiwistki i osoby zarządzające projektami grantowymi. Posiadamy również korporacyjno-technologiczne doświadczenie, co stanowi naszą siłę. Nasza różnorodność i umiejętność porozumiewania się, mają pomóc w zebraniu i zrealizowaniu tego projektu. Chcemy tworzyć i badać historię kobiet, aby wspierać kobiety i dziewczęta. A już historia oceni, w jakim stopniu uda nam się zrealizować te cele.
Jakie macie kamienie milowe w swojej działalności? Jakie sukcesy? Co udało się do tej pory zrealizować? Z czego Fundacja Muzeum Historii Kobiet może być zadowolona?
Jeden z najważniejszych kamieni milowych w naszej działalności to założenie fundacji, co miało miejsce około dwóch lat temu. Ogłosiłyśmy naszą działalność na początku tego roku, głównie za pośrednictwem mediów społecznościowych, co przyniosło szeroki odzew. Budowa muzeum zajmie sporo czasu, chciałyśmy jednak zareagować na obecną potrzebę i zastanawiałyśmy się, jak możemy już teraz ją spełnić. By wykonać pierwszy krok, zdecydowałyśmy się zaopiekować nauczycielkami, nauczycielami, edukatorami i edukatorkami. W naszym odczuciu to właśnie oni i one najbardziej potrzebują naszego wsparcia w niesieniu wiedzy na temat historii kobiet.
Wśród naszych kamieni milowych znalazły się zgłoszenie do Funduszu Sektor 3.0 oraz otrzymanie norweskiego grantu, który zaczęłyśmy niedawno realizować. Obecnie szkolimy nauczycielki i nauczycieli, edukatorki i edukatorów w zakresie nauczania historii kobiet, ponieważ rozumiemy, że są to kluczowe osoby, które docierają z tymi informacjami do nowych pokoleń i je kształtują. Pragniemy dostarczyć im narzędzia i materiały, które będą wspierać ich w tym procesie. Wkrótce udostępnimy również Bazę Historii Kobiet, która zawierać będzie wiele materiałów wspierających.
Każda z Was ma swoje miejsce w Internecie. Sprawnie działacie w social mediach, macie nowoczesną stronę www. To dla Was zupełnie naturalne, że tak dbacie o tę stronę Waszej działalności?
Jesteśmy przekonane o nieodzownej roli technologii, dlatego inwestujemy w naszą obecność online, prowadzimy nowoczesną stronę internetową i aktywnie działamy na platformach mediów społecznościowych. Uważamy, że technologia jest niezbędna, dlatego szkolimy się w obszarze sztucznej inteligencji, aby móc wykorzystać jej potencjał. Świadomie badamy również dyskusje, dotyczące prawa autorskiego i kreowania obrazów za pomocą sztucznej inteligencji, aby upewnić się, że wszystkie materiały, które publikujemy, są prawnie uregulowane i dostępne dla wszystkich.
Social media są dla nas głównym kanałem komunikacji, który pozwala nam dotrzeć do szerokiej publiczności. Zwracamy uwagę na różne platformy, takie jak TikTok, Instagram, Facebook, LinkedIn, gdzie mamy doświadczone osoby w zespole, które prowadzą swoje konta i mają duże zasięgi. Posiadamy również członkinie z doświadczeniem w zarządzaniu stronami internetowymi. Dzięki mediom społecznościowym możemy wspierać osoby zainteresowane tym, czym jest historia kobiet, ale także dotrzeć do tych, które jeszcze nie są świadome swojej potrzeby poznania tych historii.
Widzimy ogromny potencjał w budowaniu społeczności wokół naszej działalności i dostarczaniu bezpłatnych materiałów, które chcemy jej udostępnić. Jesteśmy tu dla ludzi i chcemy budzić świadomość, dlatego staramy się tworzyć materiały, które są dostępne dla wszystkich.
Fot. Łukasz Nowak
Czy jest jakaś historia kobiet lub jednej konkretnej kobiety, dzięki której pomyślałaś, że to co robicie jest istotne?
Mam wiele historii kobiet, które dla mnie osobiście były odkryciem i miały istotny wpływ na to, co robimy. Dla mnie jako dla archeolożki, wszystko zaczęło się od poznania historii kobiet egipskich, które pokazały mi, że nawet w tak zdominowanym przez mężczyzn świecie, jakim była starożytność, kobiety odgrywały istotną rolę i osiągały wielkie rzeczy. Ważne są dla mnie więc takie postacie jak Hatszepsut czy Kleopatra VII, ale także wiele innych. Inna ważna dla mnie postać to Mileva Marić, pierwsza żona Einsteina, która z nim współpracowała i mogła mieć ogromny wpływ na jego pracę.
Jednak historia kobiety, która poruszyła mnie chyba najbardziej, to opowieść młodej dziewczyny, którą poznałam na jednym z popularnych eventów. Była ona gnębiona przez swojego nauczyciela historii, który próbował wmówić jej, że kobieta nie nadaje się do studiowania i nauczania tego przedmiotu. Powiedziała, że już miała się poddać, ale trafiła na profile w social mediach moje (Wiedźma od wiedzy) i mojej siostry, a także naszej fundatorki Agnieszki Jankowiak-Maik (Babka od histy.) Dały jej one siłę do działania. Zmieniła nauczyciela, znalazła wsparcie i teraz planuje zostać nauczycielką historii, aby opowiadać o kobietach. Wróciła również do swojej rodziny i odkryła historie kobiet w swoim mikrodziedzictwie. Takie historie mają ogromne znaczenie, ponieważ zmieniają życie ludzi tu i teraz. Łączą przeszłość z teraźniejszością i pokazują, jak istotny może być wpływ na jednostkę. To właśnie dla takich historii warto jest zbudować Muzeum Historii Kobiet.
Czy przed tą historią, którą opowiedziałaś, miałyście poczucie, że będziecie tak wpływać na życie ludzi i też na równość płci?
Tak, zdarzały się wcześniej historie, które pokazywały nam, że możemy zmieniać życia ludzi i wprowadzać nowe jakości. Jednak zawsze podchodzimy do naszej działalności z pokorą i nie jesteśmy nastawione na to, aby być wzorem dla innych organizacji. Chcemy wprowadzić naszą ideę w życie i pomagać ludziom na co dzień. Ważna jest dla nas droga, jaką przebywamy i chcemy badać i opowiadać historię w sprawiedliwy i włączający sposób. Naszym celem jest uwzględnienie roli i potencjału kobiet i dziewcząt oraz walka z dyskryminacją. Mamy nadzieję, że nasza idea zostanie uznana za atrakcyjną i zainspiruje także innych.
Poznaj innych laureatów Funduszu Sektor 3.0 na naszym blogu!
Księgowość dla stowarzyszeń i fundacji może być prosta. UEPiK – program księgowy online
Jaki odzew dociera do Was, jeśli chodzi o Waszą działalność jako Fundacja Muzeum Historii Kobiet?
Na początku otrzymywałyśmy głosy od ludzi, którzy podkreślali, że nasza działalność jest potrzebna i ważna. Udział w Funduszu Sektor 3.0 czy otrzymanie grantu norweskiego również dostarczyły nam potwierdzenia, że mamy poparcie i pomoc innych osób. Dzięki tworzeniu Bazy Historii Kobiet i naszym działaniom widzimy, że inwestycja w to jest wartościowa i niezwykle ważna.
Obecnie szukamy sponsorek i sponsorów, którym bliskie będą nasze wartości i idea. Prowadzimy rozmowy z osobami, zainteresowanymi udzieleniem wsparcia finansowego. Otrzymałyśmy również pozytywny odzew w ramach Grantu Norweskiego, gdzie ponad 400 osób zgłosiło się na nasz herstoryczny kurs, z czego 300 osób zgłosiło się w zaledwie dwa dni. To pokazuje, że nasza inicjatywa jest bardzo potrzebna i cieszy się dużym zainteresowaniem.
Jakim doświadczeniem był dla Was udział w Funduszu Sektora 3.0? Z czym wchodziłyście w ten proces, a z czym wychodziłyście?
Nasz udział w Funduszu Sektora 3.0 był doświadczeniem, które zmieniło nasze pierwotne założenia. Początkowo planowałyśmy stworzyć interaktywną bazę inicjatyw historycznych, aby pomóc w sieciowaniu i informowaniu o różnych działaniach. Jednak w trakcie procesu inkubacji zidentyfikowałyśmy, że priorytetową grupą do wsparcia są edukatorzy i edukatorki. Nasz projekt przekształcił się w Bazę Historii Kobiet, która będzie zawierać materiały do pobrania na lekcje, scenariusze i rzetelne informacje o kobietach, które tworzyły i tworzą historię.
Opierając się na naszej wiedzy naukowej, chcemy stworzyć przystępne materiały dla wszystkich. Wyszłyśmy z funduszem częściowym na rozwinięcie tej bazy. Pomimo zmęczenia, jesteśmy szczęśliwe i gotowe do działania. Nasze intensywne prace trwają do dziś, a od września będziemy wspierać nauczycieli i nauczycielki z całej Polski, którzy będą mieli dostęp do naszej bazy materiałów. To doświadczenie pokazało nam, że nasza praca jest ważna i daje nam motywację do dalszego działania.
Czym jest Fundusz Sektor 3.0?
Fundusz Sektor 3.0 wspiera tworzenie nowych narzędzi, aplikacji i produktów, które wpisują się w ideę tech for good. Łączy wsparcie finansowe oraz wiedzę i doświadczenie, niezbędne do wdrożenia nowej technologii. Fundusz oferuje dwa rodzaje wsparcia dla pomysłodawców. Kompleksowy cykl szkoleniowy, mentoringowy i doradczy, ułatwiający dopracowanie pomysłu i stworzenie spójnej koncepcji oraz możliwość uzyskania finansowania w łącznej kwocie 100.000 PLN.
Przeczytaj także
- Jak się efektywnie uczyć? Przydatne techniki i narzędzia
- Storytelling w NGO – spora dawka praktycznych wskazówek i garść przykładów z polskiego podwórka
- Aktywizm w skali mikro? O nowych trendach w pomaganiu i aktywizmie online
Dr. Anna Jankowiak, Fundatorka Fundacji Muzeum Historii Kobiet. Archeolożka, naukowczyni, publicystka, blogerka, autorka licznych artykułów (w sieci wiedzma od wiedzy). W badaniach naukowych skupia się na dawnych kultury i ich adaptacji we współczesnym świecie, zwłaszcza w propagandzie nazistowskiej. Bada historię czarownic i osób, zajmujących się magią oraz postrzeganie ich w kulturach i epokach, ze szczególnym uwzględnieniem starożytności, wczesnego średniowiecza oraz nowożytnych procesów o czary. Ważne miejsce w jej badaniach zajmują także archetypy bogiń i bohaterek oraz adaptacja tych motywów we współczesności. Specjalistka ds. social mediów.
(fot. Anna Poturalska, Poturala Fotografia)