Każdego roku uczymy się czegoś nowego. Proces zdobywania nowej wiedzy jest niezależny od tego, czy wspominamy mijające 12 miesięcy z perspektywy sukcesów lub porażek. Z każdej sytuacji może płynąć wiedza, nowe informacje, ciekawa lekcja lub doświadczenie, które może przydać się w przyszłości. Oto podsumowanie ciekawych lekcji z 2022 roku wybranych przez redaktorki i redaktorów bloga Sektor 3.0.
Czego nauczyłeś/aś się w 2022 roku?
Mirella Panek-Owsiańska
Nowych języków obcych.
Moją apką roku było Duolingo, dzięki któremu wróciłam do regularnej nauki języków. Pomimo zmian w UX (user expirence), na które wszyscy narzekają, nadal ma funkcje, które lubię – mogę się uczyć wielu różnych języków (chociaż np. portugalski czy jidysz są dostępne tylko w tłumaczeniu na angielski), języki z niełacińskimi literami rozpoczyna się od nauki alfabetu, ma element społecznościowy – mogę obserwować postępy znajomych i gratulować kolejnych sukcesów, codziennie dostaję “questy” związane z ilością minut nauki, ilością punktów, które trzeba zdobyć czy też jakością odpowiedzi w poszczególnych lekcjach. I naprawdę wystarczy 10-15 minut dziennie. Codziennie 🙂
Kinga Pańczyszyn-Liśkiewicz
W tym roku brawurowo wjechałam na wyższy poziom obsługi Canvy.
Przygotowywałam w niej bardzo różne materiały – począwszy od prostych grafik, postów do So Me, przez prezentacje po filmy. Tak! W tym roku nauczyłam się w Canvie montować filmy. Moim odkryciem było też wykorzystywanie Google Translate do komunikacji polski-ukraiński.
Bartek Polakowski
Jeśli to się kwalifikuje do kategorii nauka, to zacząłem wykorzystywać narzędzia wspierane AI (sztuczną inteligencję) i ML (machine learning) przy tworzeniu materiałów edukacyjnych, na przykład do generowanie grafik, video, treści.
Oto niektóre z tych narzędzi:
- Generowanie wypowiedzi wideo wirtualnych awatarów z tekstu: Synthesia.ai
- Tworzenie obrazów i grafik generowanych z tekstu: DALL-E, Stable Diffusion
- Tworzenie historii na zadany temat: Onceuponabot
Michał Serwiński
Nauczyłem się na (na nowo) organizować swoją wiedzę.
W mijającym roku dałem się ponieść nowej, świeżej fali Personal Knowledge Management (PKM). Nauczyłem się na nowo gromadzić, sortować, łączyć i wykorzystywać wiedzę. Ogromną dawkę inspiracji przyniosły mi w tej dziedzinie materiały Marzeny Kacprowicz. Po wielu latach zmieniłem także sposób, w jaki konsumuję treści oraz swój wiedzowy Tech Stack, czyli stos z aplikacjami, które pomagają mi łapać informacje.
Anna Wróblewska
Czyszczenia filtrów w obiegu wody pompy ciepła.
To sformułowanie nadal brzmi dla mnie jak czarna magia. I co z tego! Najważniejsze, że już potrafię to zrobić. Posiadanie urządzenia grzewczego, którego obsługa nie wymaga mojego zaangażowania to komfort przede wszystkim dla mojego kręgosłupa (żegnajcie tony węgla i pelletu!). Wygodnie ustawia mi się temperaturę w domu za pomocą aplikacji mobilnej. Jest to możliwe wszędzie tam, gdzie mam dostęp do Internetu. Do czasu, aż coś się zepsuje i w domu zrobi się zimno. Wówczas możemy wezwać serwis lub spróbować samodzielnie naprawić usterkę. Ja wybrałam opcję pośrednią. Skorzystałam z wiedzy przebywającego na drugiej półkuli ziemskiej znajomego Michała (dziękuję!) i z możliwości jakie dają nowe technologie: przesyłania sobie zdjęć i zaznaczania na nich poszczególnych zaworów oraz połączeń video. Dzięki temu szybko doszliśmy do tego, że przyczyną mych kłopotów są zapchane filtry. Wystarczyło je wyczyścić, wyrównać ciśnienie wody w obiegu i po kilku godzinach od wykrycia usterki znowu zrobiło się ciepło.
Kamil Śliwowski
Rozmawiać ze sztuczną inteligencją.
Nie wszystkie narzędzia tzw. generatywnego AI przypadły mi w tym roku do gustu, ale chatGPT zdecydowanie tak. Nie uczę się jeszcze od AI (czasem popełnia błędy, więc trzeba sprawdzać jej/jego odpowiedzi), ale nauczyłem się jak zadawać pytania tak, aby uzyskać np. porady na prawie każdy temat (kiedy nie dostajemy odpowiedzi wprost można spróbować poprosić chatGPT o to, aby opowiedział nam historię o danym zagadnieniu) lub przeprowadzić burzę mózgów o planowanym wpisie blogowym, lub fragmencie kursu e-learningowego.
Filip Jędruch
Montować filmy w Canvie!
Do tej pory przesiadałem się, nawet potrzebując krótkich form, między Sony Vegas, a Adobe Premiere – teraz już nie muszę. Tak jak Canva w pewnym momencie zastąpiła Corel DRAW w moim workflow, tak teraz jestem blisko montażu filmów raz, dwa i po wszystkim. Faktyczna odpowiedź na potrzeby naszych czasów, z rosnącym pozytywnym napięciem patrzę na dalszy rozwój Canvy!
Sabina Dziuba
Montowania krótkich wideo.
Choć na co dzień zajmuję się marketingiem, tworzenie popularnych rolek nie należy do moich ulubionych zajęć, dlatego poświęciłam w tym roku trochę czasu na zaprzyjaźnienie się z aplikacjami typu CapCut i VN. Połączenie pomysłu, ciekawych ujęć i montażu wymaga praktyki, ale efekty dają satysfakcję. Do perfekcji daleko jednak jest już znacznie lepiej niż na początku roku!
Agnieszka Bilska
Nauczyłam sie zwiedzać muzea w rozszerzonej rzeczywistości dzięki aplikacji Google Arts and CULTURE np. Gustava Klimta. Dowiedziałam się również, jak można umieścić we własnym pokoju oraz w rozszerzonej rzeczywistości — rozmiaru 1 do 1! Widać na nim fakturę w najdrobniejszych szczegółach. Tego w realu nie zobaczysz ?
Alicja Sadowska
Nauczyłam się, jak dużo frajdy daje mi praca w grupie, a przepływ myśli i wzajemna wymiana umiejętności sprawia, że możemy osiągnąć znacznie więcej niż w pojedynkę.
Praca zdalna jest świetną opcją, ale w tym roku niezwykle doceniłam kontakt z innymi. Poczułam jak świetnie jest wypić wspólną kawę i wymienić się Tiktokami przy ekspresie. Zobaczyłam, że brakuje mi energii do samodzielnej pracy, a kiedy tylko robimy coś w grupie, staje się to prostsze.
Przeczytaj także: