Sensortower.com firma odpowiedzialna za mierzenie różnych współczynników aplikacji mobilnych, opublikowała raport najchętniej ściąganych aplikacji ze sklepu Play i AppStore’a. Bez wątpienia pod tym względem imperium Marka Zuckerberga nie ma sobie równych. Jest jednak jeden aspekt, którego jego aplikacje mogłyby pozazdrościć konkurencji – generowania dochodów.
Z raportu Sensortower.com zostały wyłączone gry mobilne, które są specyficzną gałęzią rynku mobilnego i zostały ujęte w osobnym raporcie. Może dlatego, że generowane przez nie dochody mogłyby zawstydzić niejednego rynkowego potentata. Na tapetę wzięte zostały wszystkie inne aplikacje, które nie są grami.
Z rankingu wynika jasno: 4 na 5 pierwszych miejsc zajmują firmy zależne od Facebooka. Oprócz portalu społecznościowego na liście znajdziemy jeszcze: Messengera, Instagrama i WhatsAppa. W pierwszej piątce znalazło się tylko miejsce dla Snapchata. Rynek aplikacji mobilnych urósł rok do roku o 14%, co przełożyło się 13.5 miliarda pobrań aplikacji ze sklepu Play i AppStore’a w pierwszym kwartale roku 2017.
Pomimo, że aplikacje ze stajni Facebooka były najchętniej pobieranymi, to pod względem zysków mogą one zazdrościć dochodu generowanego przez aplikacje odpowiedzialne za streaming muzyki i filmów. Najlepiej zarabiająca, nie będąca grą, jest Netflix. Na dalszych miejscach pod względem dochodów znalazły się: Line, Tinder, Spotify, Youtube, Pandora, Google Drive czy HBO.
Sam dochód Netflixa wzrósł o powalające 286 procent w ujęciu rok do roku. Podczas, gdy 1 kwartał 2016 oznaczał dla firmy 34.6 milionów dochodów, to przez pierwsze 3 miesiące roku 2017 serwis zarobił już $133 milionów na świecie.
Widać zatem jak na dłoni, że w świecie aplikacji mobilnych popularność nie przekłada się bezpośrednio na generowany dochód.