Przegląd serwisów z darmowymi i otwartymi zdjęciami w sieci

Potrzebujesz uatrakcyjnić wpis na blogu? Zilustrować przykłady omawiane w prezentacji? W nowoczesnej, cyfrowej komunikacji nie da się obejść bez wizualizacji. Jeśli nie masz możliwości wykonać własnego zdjęcia lub rysunku i nie chcesz / nie możesz kupić takiego, z pomocą przychodzą coraz bogatsze zasoby graficzne na licencjach Creative Commons. Za darmo, w zamian za spełnienie bardzo prostych (i uprzejmych) warunków, możemy korzystać całkiem swobodnie z setek milionów zasobów.

W szczególności przydatne są materiały na licencji Creative Commons Zero (CC 0) oraz Creative Commons Uznanie autorstwa (CC BY). Pierwsza nie wymaga od korzystających z takich treści spełnienia żadnych formalności, druga wymaga jedynie podpisania w widoczny sposób autora oraz podania informacji o licencji. Na takich materiałach się skupimy w tym przeglądzie miejsc, w których znajdziemy najlepsze materiały graficzne do darmowego i swobodnego wykorzystania.

Gdzie i jak zacząć poszukiwania?

Pixabay — lider na tej liście, zarówno liczbowo, jak i dzięki dostępności w kilkunastu językach, w tym polskim. Ponad 1,5 miliona otagowanych zdjęć, które możemy pobierać w kilku rozdzielczościach (tylko pobranie najwyższej wymaga założenia konta i zalogowania). Pixabay to nie tylko zdjęcia, ale również grafiki wektorowe (dostępne w edytowalnym formacie SVG) i zdjęcia na CC0 z innych serwisów, więc świetnie sprawdzi się jako pierwsze, ogólne miejsce poszukiwania darmowych zdjęć.

Pexels — serwis mniejszy od pixabay, ale za to o bardzo dobrym doborze zdjęć wysokiej jakości. Podobnie jak Pixabay zbiera on również zdjęcia z innych serwisów oferujących fotografie na CC 0.

Unsplash — kolejny serwis, który stawia na jakość, a nie tylko ilość. Tysiące pogrupowanych zdjęć na CC Zero, które tutaj znajdziemy, pochodzą bardzo często od profesjonalnych fotografów i fotografek.

StockSnap.io – udostępnia ponad 30 tysięcy starannie dobranych zdjęć na CC Zero, które mogą posłużyć do tworzenia reklam i ilustracji w mediach społecznościowych. Serwis jest połączony z darmowym edytorem grafiki Snappa. Możemy korzystać ze zdjęć samodzielnie lub zakładając konto w edytorze, od razu je przerabiać dzięki gotowym szablonom np. na ilustrację postu do mediów społecznościowych.

Pivso — ten adres przyda się, kiedy szukamy nie tylko zdjęć, ale również darmowego wideo lub dźwięków.

Gratisography — kolejny prosty w obsłudze serwis o tematyce ogólnej. Zdjęcia od razu wyświetlają się w najwyższej rozdzielczości, gotowe do pobrania.

Pixinio — serwis bardzo podobny w stylu i nawigacji do Pixabay, dziesiątki tysięcy zdjęć na CC0 oraz z domeny publicznej, otagowanych oraz opisanych kolorami, dzięki czemu możemy łatwo szukać innych, pasujących do nich zdjęć.

FoodShot — zgodnie z obietnicą w angielskiej nazwie jest to serwis z fotografiami jedzenia oraz o tematyce kulinarnej.

StarupStockPhotos – kolejny serwis o niedużej, ale bardzo dobrze tematycznie dobranej kolekcji zdjęć. Tym razem o tematyce nowoczesnej pracy biurowej. Znajdziemy tu fotografie ludzi pracujących nad komputerem, podczas burzy mózgów, nad tablicą, w przestrzeniach coworkingowych.

PickupImage — jeśli wiemy czego szukamy i są to zdjęcia przyrody lub z podróży ten serwis skupia się na doborze właśnie takich.

Foter — ta strona oferuje blisko 200 milionów zdjęć na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa (CC BY), czyli wymagających tylko podania informacji o autorach i licencji, by móc korzystać z nich za darmo, w dowolnym celu. Serwis posiada wygodne narzędzie opisywania ich automatycznie, wystarczy skopiować fragment tekstu lub kodu do wstawienia na naszego bloga, lub stronę WWW.

Flickr — prawdopodobnie nadal największy zasób zdjęć na świecie (poza Facebookiem), na którym ponad 300 milionów zdjęć dostępnych jest na różnych licencjach Creative Commons. Można wyszukiwać je po konkretnych licencjach lub określonych swobodach użycia np. tutaj wszystkie zdjęcia do wykorzystania komercyjnego i z prawem do modyfikacji), a każde zdjęcie jest jasno opisane.

Dla pracujących w Prezentacjach Google lub Microsoft PowerPoint

Oba popularne programy do tworzenia prezentacji za pomocą wtyczek oferują możliwość przeszukiwania wybranych baz darmowych fotografii i automatycznego włączania ich do dokumentów, nad którymi pracujemy. Nie tylko oszczędza to czas, ale upraszcza ich obróbkę i dopasowywanie do formatu prezentacji. Do prezentacji Google możemy dodać łatwo zdjęcia z serwisu Unsplash (na CC Zero) za pomocą tej wtyczki oraz ikony z The Noun Project (na CC BY, wymagające pozostawianie podpisu autora). Do programu Microsoft PowerPoint za pomocą wtyczki możemy zaś dodawać zdjęcia z serwisu Pexels.

Dla chętnych czegoś więcej

Jeśli mamy więcej czasu lub powyższe serwisy nie zaspokoiły naszych potrzeb, możemy zwrócić się do ogólnych wyszukiwarek czyli Google i Bing. Za pomocą filtrów praw do wykorzystania (ilustracja poniżej) przeszukiwać większe połacie internetu niż tylko serwisy fotograficzne. Narzędzia Google Grafik i Bing grafika pozwalają nam na szukanie z kilkoma filtrami równocześnie np. praw do wykorzystania oraz dominującego koloru na zdjęciu. Wyników może być mało, ale jest szansa, że dzięki temu trafimy na bardziej unikalne wolne i darmowe zdjęcie.

Dla poszukujących czegoś retro

Kiedy utwory są odpowiednio stare, wg prawa autorskiego trafiają do domeny publicznej. To drugie życie wielu utworów, czyli sytuacja, w której szanując osobiste prawa autorów i autorek (podpisując ich) możemy korzystać z ich dzieł swobodnie. Wykorzystywania i wydawanie takich utworów nie wymaga już zgody ani udzielania żadnych opłat. O ile jednak licencje CC działają tak samo na całym świecie, to czas przechodzenia utworów do domeny publicznej różni się pomiędzy niektórymi państwami. Jeden utwór zatem, np. Mały książę  Antoine’a de Saint-Exupéry’ego, może przejść do domeny w Polsce, a być nadal chroniony we Francji. Dlatego najłatwiej jest skorzystać z takich archiwów i bibliotek, które jasno określają co jest już w domenie publicznej i gdzie.

Oto kilka z nich:

Polona — polska biblioteka cyfrowa oferuje już ponad 2 miliony obiektów cyfrowych, większość w domenie publicznej, do pobrania w wysokiej rozdzielczości bez logowania i zbędnych formalności.

Rijksmuseum — holenderskie muzeum narodowe posiada jedną z największych i najprzyjemniejszych do oglądania i pobierania w wysokiej jakości kolekcji cyfrowych obrazów.

Metropolitan Museum of Art — nowojorskie muzeum opublikowało 375 tysięcy zdjęć obiektów muzealnych z ostatnich 5000 lat.

NASA — zdjęcia satelitarne ziemi, zdjęcia kosmosu, plakaty promujące podbój innych planet, to wszystko NASA udostępnia za darmo i bez ograniczeń prawnych. Jeśli interesują Cię ich patenty, projekty 3D i inne materiały przeczytaj więcej tutaj.