Ile razy dziennie sięgasz po telefon bez celu? Może budząc się w nocy, po sprawdzeniu godziny zerkasz też na aktualizacje w mediach społecznościowych? Zaplanowany jeden odcinek serialu na Netflixie zamienia się w trzy, cztery… To nic dziwnego, większość ludzi ma podobnie i nie jest to wina wyłącznie naszej słabej woli czy nudy. Aplikacje mobilne, gry, serwisy streamujące wideo, doskonalone są w taki sposób abyśmy spędzali z nimi jak najwięcej czasu. O ile opłaca się to ich twórcom, którzy mogą wyświetlić nam więcej reklam, niekoniecznie działa to dobrze na naszą koncentrację, efektywność, a nawet samopoczucie.
Funkcje takie jak automatyczne odtwarzanie kolejnych odcinków czy podobnych wideo, ruchome miniaturki (np. na YouTube), zróżnicowane powiadomienia czy zachęty do tego, by napisać do znajomych z okazji rocznicy wspólnego bycia w danym medium społecznościowych, to wszystko ma na celu przejęcie naszej uwagi. Co gorsze te akcje na naszych urządzeniach wyrabiają w nas nowe nawyki, wzmacniają niepewność, uczucie nudy lub pobudzenia, a w efekcie są w stanie łatwiej nakłonić nas do jakiejś czynności. Twórcy aplikacji wykorzystują do tego wiedzę z najlepszych badań na temat wywoływania i zwalczania uzależnień i robią to świadomie. Funkcja autoplay uruchomi kolejny odcinek serialu, nawet kiedy planujesz obejrzeć tylko jeden. Algorytmy, które podpowiadają „polecane”, np. na YouTube nie tylko prezentują filmy, które mogą Cię zainteresować, ale coraz częściej takie, które klikniesz, ponieważ wyglądają kontrowersyjnie lub szokująco właśnie dla Ciebie. Coraz więcej osób, nawet tych, które tworzą i zarabiają na tych technologiach, apeluje o to, by budować je inaczej, zwłaszcza pod kątem najmłodszych użytkowników i użytkowniczek. Były etyk w Google, który teraz prowadzi inicjatywę Time Well Spent/Center for Humane Technology, ostrzega przed produktami i punktuje ich „brudne triki” takie jak żerowanie na naszej potrzebie akceptacji społecznej czy tworzeniu iluzji wyboru pomiędzy funkcjami lub treściami. Jak możesz odzyskać kontrolę nad tymi funkcjami?
Po pierwsze poznaj lepiej swoje urządzenia i aplikacje, które używasz. Same ustawienia smartfona, zarówno z systemem Android, jak i iOS mogą nam sporo pomóc, np. poprzez wyłączenie lub zablokowanie powiadomień od wybranych aplikacji. Google w najnowszej wersji swojego systemu operacyjnego wprowadziło funkcję Digital Wellbeing, która analizuje i pomaga w zarządzaniu czasem spędzonym na urządzeniu mobilnym. Podobne funkcje oferują również aplikacje Space, Flipd oraz Forest. Każda z nich dostępna jest na oba najpopularniejsze systemy operacyjne, a dzięki nim policzymy czas spędzany z konkretnymi aplikacjami oraz pozwalają one zarządzać powiadomieniami, a nawet wprowadzić limity czasu korzystania lub odblokowywania urządzenia. To tylko kompromisowe rozwiązania, ale pomocne w budowaniu nowych nawyków.
Dla tych osób, które chcą również poznać i zmienić domyślne, najbardziej nagabujące funkcje w aplikacjach i serwisach społecznościowych, kilka podpowiedzi gdzie zacząć.
YouTube – największy serwis wideo oczywiście chciałby, aby każda osoba korzystająca z niego oglądała jak najwięcej filmów, dlatego wysyła sporo powiadomień, zarówno mailowych, jak i push (powiadomienia na stronie oraz w przeglądarce, jeśli się na nie zgodzimy). Możemy wyłączyć je wszystkie w zakładce Powiadomienia w Ustawieniach. Funkcję autoodtwarzania możemy wyłączyć tylko podczas odtwarzania filmu w prawym górnym rogu strony.
Facebook – w największym serwisie społecznościowym znajdziemy najwięcej ustawień, którymi możemy ograniczyć jego ataki na naszą cenną uwagę. Dwa podstawowe miejsca to Ustawienia powiadomień oraz Preferencje aktualności. W pierwszym możemy wyłączyć nie tylko powiadomienia, ale również masę atrakcyjnych wizualnie, ale zupełnie zbędnych funkcji takich jak przypominanie wspomnień („Tego dnia”). W drugim możemy w miarę łatwo uporządkować nasz feed, usuwając powiadomienia od konkretnych stron po znajomych oraz ustawiając, które z nich chcemy ew. widzieć priorytetowo. Poza powiadomieniami jedną z najbardziej nadużywającą naszej uwagi funkcją jest autoodtwarzanie się filmów i transmisji na żywo. Aby je wyłączyć, zarówno w wersji desktopowej, jak i w aplikacjach mobilnych musimy przejść w Ustawienia do zakładki Filmy.
Instagram – wg badań aplikacja o najgorszym wpływie na zdrowie psychiczne nastolatków, wyświetla treści w sposób, który ma sprawiać, że zaglądając do niej zawsze czujemy jakbyśmy mieli zobaczyć coś nowego. Dlatego zdjęcia i wideo od znajomych czy z całego serwisu nie są prezentowane wyłącznie chronologicznie, ale również wg specjalnego algorytmu, który może sprawiać wrażenie losowości. Nie da się tego zmienić, tym bardziej warto wyłączyć powiadomienia aplikacji w smartfonie lub zredukować częstotliwość zaglądania do niej np. planując konkretny moment w trakcie dnia na czas z Instagramem.
Netflix – Aby wyłączyć funkcję autoodtwarzania post-play w profilu Netflix, przejdź do ustawień swojego konta, zakładki Ustawienia odtwarzania, a następnie odznacz opcję “Automatycznie odtwarzaj następny odcinek”.
Jeżeli mamy kłopot z zarządzeniem czasem, który spędzamy na komórce, Sace, Flipd oraz Forest pomogą nam zapanować nad pokusą zbyt częstego sprawdzania. Warto również zastanowić się nad usunięciem skrótów do najbardziej uzależniających serwisów społecznościowych z tapety naszego smartfona.