Lipiec i sierpień to dwa najlepsze miesiące do obserwacji nieba. Jeżeli tylko opuścimy strefy zanieczyszczone światłem (na ogół duże miasta), niebo odsłoni przed nami swoje najpiękniejsze oblicze. Jeżeli należycie do tych, którzy w bezchmurne noce zadzierają głowę do góry, podpowiadamy, jakie aplikacje do oglądania nieba możecie wypróbować, by zidentyfikować migające punkty na nieboskłonie, poznawać całe gwiazdozbiory i mapę nieba.
Obserwowanie nieba: to musisz wiedzieć na początek
Do oglądania nieba należy odpowiednio się przygotować. Aby była ona owocna, warto znaleźć miejsce możliwie najdalej od źródeł światła i przyzwyczaić oczy do ciemności. Mniej doświadczonym obserwatorom z pomocą może przyjść mapa zanieczyszczenia świetlnego, na której sprawdzimy, gdzie w okolicy są najlepsze warunki, które pozwolą na obserwowanie nieba.
Czy z każdą chwilą spędzoną pod gołym niebem wydaje wam się, że gwiazdy świecą jaśniej? Dzieje się tak, bowiem musi upłynąć chwila, zanim nasze oczy przyzwyczają się do ciemności. Nie zapominajmy, że przeciwnikiem gapienia w gwiazdy jest niebieskie widmo światła, emitowane przez komórki i telewizory. Dlatego warto pamiętać o włączeniu trybu nocnego w naszych urządzeniach mobilnych. Warto również poszukać dobrego miejsca do oglądania gwiazd. Idealnym punktem będzie wzniesienie, które umożliwi nam obserwację nieba w każdym kierunku. Ważne też, żeby na drodze nie stały żadne przeszkody: wysokie budynki, drzewa, czy inne wyższe górki. Gdy wybierzemy już odpowiednie miejsce do obserwacji, możemy zacząć wspomagać się technologią.
Nocne niebo można oglądać gołymi oczami, za pomocą lornetki lub lunety. Najlepszym kompromisem dla zwykłego śmiertelnika wydaje się być lornetka. Charakteryzuje się dużymi możliwościami w stosunku do ceny, a do tego można ją również zabrać na wycieczkę za dnia. Za około 400 zł możemy kupić sprzęt, który pozwoli nam poznawać i nazywać konstelacje na nocnym niebie. Co prawda, w podobnej cenie możemy kupić podstawowy teleskop, jednak niewiele osób wie, że obsługa teleskopu nie należy do najłatwiejszych. Po pierwsze ,trzeba zapoznać się z tym jak go nastawiać, a dodatkowym problemem może okazać się znalezienie poszczególnych ciał niebieskich. Z kolei systemy go-to, które automatycznie naprowadzają nas na ciała niebieskie, sprawią, że nigdy nie nauczymy się czytać nieba i rozpoznawać poszczególnych konstelacji. Naukę mapy nieba (sky map) możemy dzisiaj bez problemu rozpocząć z pomocą z telefonu lub tabletu, w której zainstalowana jest aplikacja do rozpoznawania gwiazd.
Stellarium – najpopularniejsza aplikacja do oglądania nieba
Odnajdywać i nazywać poszczególne gwiazdy i planety pomagają w dzisiejszych czasach rozmaite aplikacje i serwisy webowe. Jednym z najpopularniejszych jest open sourcowy projekt stellarium.org. Stellarium to darmowe narzędzie na licencji GPL, służące do realistycznej symulacji wyglądu gwiezdnego nieba, które wykorzystuje bibliotekę OpenGL. Aplikacja do oglądania nieba dostępna jest dla systemów GNU/Linux, BSD, Windows oraz macOS. Dużym autem Stellarium jest bardzo bogata baza danych zawierająca ponad 600 000 gwiazd i planet Układu Słonecznego i ich największych księżyców. Na dolnym pasku menu znajdziemy możliwość włączania i wyłączania konstelacji, panujących warunków atmosferycznych, obszaru widocznego i niewidocznego nieba, a także tryb nocny, który eliminuje niebieskie światło, dzięki czemu nasze oko nie odzwyczaja się od ciemności. Aplikacja uwzględnia również nietypowe zjawiska jak zaćmienia słońca czy księżyca. Stellarium to baza gwiazdozbiorów kultur zachodniej, egipskiej, chińskiej, koreańskiej, bowiem każda cywilizacja trochę inaczej nazywała konstelacje obserwowane na niebie. Po kliknięciu obiekt w wirtualnej mapie nieba (sky map) otrzymujemy informacje o odległości od ziemi, przybliżony wygląd, masę obiektu, a także fakty naukowe, które znamy nt. konkretnej gwiazdy czy planety.
Stellarium – aplikacja do gwiazd – dostępne jest również za darmo na urządzenia mobilne.
Star Walk 2: podniebny spacer
Jedną z najpopularniejszy aplikacji do obserwacji nieba jest Star Walk 2 wykorzystująca wbudowany w telefon GPS oraz żyroskop do pokazywania obiektów za pomocą rzeczywistości rozszerzonej. Wystarczy skierować urządzenie w stronę nieba, by ujrzeć czytelną mapę obiektów niebieskich (sky map). Program ma także wbudowaną wyszukiwarkę pozwalającą odnaleźć konkretne obiekty. Jeżeli np. interesują nas Perseidy, również pomoże aplikacja. Gwiazdozbiory Perseusza i Kasjopei znane są z tego, że w ich okolicach „spadające meteoryty” są najbardziej aktywne. Wystarczy je wyszukać w Star Walk 2 i gotowe! Warto jednak pamiętać, że w darmowej wersji programu będziemy musieli raz na jakiś czas pogodzić się wyświetlanymi reklamami. Płatna wersja Star Walk 2 to koszt rzędu 14 zł.
Night sky: aplikacja do rozpoznawania gwiazd dla właścicieli iPhone’ów
Pisząc o aplikacjach mobilnych do obserwowania nieba, trzeba także wspomnieć o Night Sky, która również wykorzystuje rozszerzoną rzeczywistość. Wystarczy skierować obiektyw telefonu w dowolne ciało niebieskie na nocnym niebie, a zaawansowany algorytm sam rozpozna, z jaką planetą lub gwiazdą mamy do czynienia. Dodatkowo można skorzystać z wyszukiwarki, która pokaże nam, w którą stronę obrócić smartfona, aby znaleźć na nieboskłonie np. Saturna. Niestety jest też łyżka dziegciu w tej beczce miodu. Night Sky dostępna jest na razie tylko na telefony Apple’a a za korzystanie z programu trzeba zapłacić 20 dolarów rocznie lub 4 dolary miesięcznie.
SkEye Astronomy: obserwowanie nieba w wersji PRO
Na koniec zostawiliśmy aplikację dla profesjonalistów, którzy wyposażeni są w teleskop. SkEye Astronomy współpracuje z przyrządami obserwacyjnymi, ułatwiając namierzanie gwiazd, gwiazdozbiorów, mgławic i planet. Sama aplikacja jest minimalistyczna. Gwiazdy możemy obserwować na rozległej i bardzo wyrazistej mapie, bez zbędnych bajerów i przekombinowanego interfesju. SkEye Astronomy ma jedno zadanie: pomóc namierzyć obserwatorowi obiekt, który go interesuje.
Obserwacja gwiazd to przepiękna pasja, która nie wymaga zbyt wielu poświęceń. Wystarczy bezchmurne niebo i chęć pójścia spać trochę później. A z kolei poznawanie gwiazdozbiorów ułatwiają poręczne aplikacje. Nauka astronomii jeszcze nigdy nie była tak prosta.